Wycieczka saneczkowa!
Komentarze: 3
Dzisiaj wstałam rano,wykąpałam się i poszłam od razu na podwórko się poślizgać. Ale super. Później oglądałam TV, a potem siadłam na kompa i odebrałam pocztę, akurat dostałam 4 maile od mojej koleżanki najlepszej Asicy i jej odpisałam. Zaraz mam w planie pojechać do dziadka po sanki, bo mi obiecał :) święto.. :) Nareszcie sypie 5 raz śnieg, ale grubas!!! Później poszłam z bratem na podwórko, poślizgać się po lodzie, a później przyjechał do mnei wujek i spyta się czy nie chcemy jechać z nim do parku na sanki. Na początku myslałam, że tam nie ma żadnych górek, ale potem pojechaliśmy tam i okazało się, że w tym parku sa chyba najlepsze górki śniegowe w Świdnicy. Próbowałam pobić rekord zjeżdżania na sankach i pobiłam chyba 4 razy. raz zjechałam z najwyższej górki w całym parku, a później na tyłku :) pare razy! Później poszliśmy na taką superową miejscówkę i zjeżdżaliśmy w pozycji kulki :):):), polega to na złapaniu dwóch nóg i odepchnięciu się z całej siły! Było super, ale później musiałam wracać do domu, z rodzicami, bo akurat przyjechali. Kto mieszka w Świdnicy, niech natychmiast przyjeżdża na jagiellońską do parku, tam jest superrr!!!! Polecam i pozdrawiam wszystkich, a szczególnie Asicę i Domke! Komentujcie, proszęęę!
Dodaj komentarz